„Czy mały miś może być odpowiedzialny?” – iTeatr TVP

Tak, może. Przekonali się o tym uczniowie naszej szkoły, którzy 28 października 2021r., dzięki stałej współpracy z Internetowym Teatrem TVP dla dzieci i młodzieży, mogli obejrzeć spektakl Lubuskiego Teatru w Zielonej Górze pt. „Tymoteusz wśród ptaków”. Spektakl składał się z dwóch aktów i trwał razem z przerwą 80 minut. Uczniowie po raz kolejny mogli poczuć się jak w prawdziwym teatrze nie wychodząc z sali lekcyjnej. Spektakl został wyreżyserowany przez Katarzynę Kawalec w oparciu o sztukę autorstwa   Jana  Wilkowskiego,  scenografię  napisała  Areta  Magdalena  Puchalska,  a muzykę – Radosław Bolewski. W spektaklu wzięli udział: James Malcolm, Aleksander Stasiewicz, Janusz Młyński, Anna Stasiak, Marta Frąckowiak, Tatiana Kołodziejska, Marek Sitarski oraz lalki stworzone przez Aretę Magdalenę Puchalską. W recenzji czytamy: Nawet mały miś może stać się odpowiedzialnym za kogoś jeszcze mniejszego od siebie… Piękna lekcja miłości dla tych, którzy chcieli trzymać się utartych praw i zapomnieli na chwilę o współczuciu.
Barwny, zabawny spektakl dla najmłodszej widowni, z zacięciem musicalowym, rozfruwanymi lalkami ptaków i pięknymi kostiumami. Przedstawienie, na którym widz albo będzie pękał ze śmiechu, albo ukradkiem ocierał łzę wzruszenia, a jednak po wszystkim wyjdzie z piosenką na ustach.
Zapraszamy widza do świata misia Tymoteusza. To świat pełen wiosennej, rozkwitającej przyrody, rozśpiewanych ptaków, budzącego się życia… I właśnie w tej wspaniałej aurze na drodze małego Niedźwiedzia pojawia się ogromny kłopot. Znajduje on porzucone jajeczko, którego żaden ptak nie chce wysiedzieć. Jak Tymoteusz spróbuje wybrnąć z tarapatów, w których się znalazł? Czy znajdzie pomoc u innych, czy może sprytny Lis porwie jajeczko, by je przekąsić na śniadanie?
Opowieść uświadamia, że nawet mały miś może stać się odpowiedzialnym za kogoś jeszcze mniejszego od siebie. W bardzo ciepły i mądry sposób uczy najmłodszych empatii. Tymoteusz łamie zasady rządzące lasem, aby pomóc wykluć się pisklakowi, a tym samym daje piękną lekcję miłości tym, którzy chcieli trzymać się utartych praw i zapomnieli na chwilę o współczuciu. Problemy dziecka są ukazywane przez Wilkowskiego z wielką wrażliwością i znajomością sposobu myślenia najmłodszego człowieka. Nie są bagatelizowane, ani umniejszane – autor pochyla się nad dzieckiem i rozmawia z nim o tym, co faktycznie je dotyka, językiem, jaki dziecko rozumie. Może to właśnie pełne zrozumienia i troski spojrzenie sprawia, że scenariusze Wilkowskiego są zawsze aktualne i zawsze ciepło odbierane przez widzów.”

Zdjęcia p. Małgorzata Juszczyńska